Przyjemne wydarzenie w postaci sprawienia sobie nowego samochodu wiąże się również z kilkoma (nie) przyjemnymi obowiązkami. Oprócz rejestracji pojazdu i kontroli technicznej będziesz musiał również załatwić obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, znane również jako OC. Co kryje w sobie to ubezpieczenie i ile należy za nie zapłacić? W naszym artykule dowiesz się o tym oraz wiele innych przydatnych informacji.
OC jest obowiązkowym ubezpieczeniem, które obejmuje każdego właściciela pojazdu. Dotyczy to zarówno samochodów, jak i motocykli, skuterów, autobusów a także ciągników. Jeśli spowodowałeś wypadek na drodze lub przypadkowo przerysujesz kogoś na parkingu, szkody finansowe wyrządzone pojazdowi lub zdrowiu innej osoby zostaną wypłacone przez firmę ubezpieczeniową zgodnie z limitami ubezpieczenia. Jest to główna różnica między OC a ubezpieczeniem autocasco (tzw. AC), które z kolei pokrywa szkody wyrządzone w waszym pojeździe.
Tak zwana zielona karta to jedyny uznany na arenie międzynarodowej dowód istnienia ubezpieczenia OC. Karta jest nadal oficjalnie nazywana zieloną, chociaż od niedawna jest wydawana na białym tle. Zieloną kartę powinieneś mieć zawsze przy sobie (najlepiej w schowku w samochodzie), abyś w razie kontroli policyjnej mógł potwierdzić posiadanie ubezpieczenia OC. Mandat za brak OC może wynosić nawet ponad 5000 zł dla samochodów osobowych.
Jednocześnie na zielonej mapie znajdziesz listę krajów, w których możesz posługiwać się polskim OC. Jeśli podróżujesz do kraju, którego nie ma na liście, musisz wykupić tymczasowe lokalne ubezpieczenie.
Tutaj dochodzimy do kluczowej kwestii, co kryje w sobie OC? Do pewnego stopnia, w zależności od potrzeb, możesz sam ustalić zakres ubezpieczenia i wybrać sytuacje drogowe, a także wysokość limitów ubezpieczenia. Jednakże podstawowe ubezpieczenie zawiera w sobie:
Istnieją jednak pewne sytuacje, w których nawet OC cię nie uratuje, w którym to przypadku nie możesz oczekiwać żadnej pomocy finansowej od firmy ubezpieczeniowej. Na przykład, jeśli prowadzisz samochód w stanie nietrzeźwości lub spowodowałeś wypadek samochodowy z pojazdem, który nie spełnia standardów technicznych.
Cena OC zależy od kilku czynników. Na cenę OC wpływają na przykład rodzaj i wiek pojazdu, pojemność silnika lub cel użytkowania samochodu (cena będzie inna, jeśli samochód jest używany do celów prywatnych lub korporacyjnych), ale o finalnej cenie decydują ostatecznie dane dotyczące właściciela samochodu.
Pod uwagę jest brany wiek właściciela, lokalizacja (cena obowiązkowego ubezpieczenia w Warszawie będzie oczywiście wyższa niż w wiosce w Tatrach), ale bierze się również pod uwagę historię jazdy. Od wielu lat jeździsz bez wypadków, a nawet nigdy nikogo nie przerysowałeś podczas parkowania? Świetnie, tacy kierowcy są cenieni i nagradzani przez firmy ubezpieczeniowe w postaci tzw. bonusu, który znacznie obniża finalną cenę OC.
W przeciwnym razie za każde przewinienie na drodze do twojego konta będą dodawane zwyżki. Jeśli jest ich naprawdę dużo, cena OC może wzrosnąć dwukrotnie w stosunku do pierwotnej kwoty.
Rada: Przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy dokładnie przestudiuj oferty OC różnych firm ubezpieczeniowych. Ceny różnią się znacznie, o czym świadczą popularne porównywarki ubezpieczeń, które porównują dla Ciebie oferty i oszczędzają czas.
To, ile ostatecznie zapłacisz za OC zależy również od kwoty ustalonych limitów ubezpieczenia. Jest to maksymalna kwota, do której firma ubezpieczeniowa zwróci ci koszty za wyrządzone szkody. Ustawa określa minimalną sumę gwarancyjną ubezpieczenia OC w kwocie, w przypadku szkód na osobie, 1,22 mln euro (prawie 6 mln złotych) na jednego poszkodowanego, jednakże jest możliwość zwiększenia tego limitu.
Jaki jest zatem optymalny limit ubezpieczenia? Chociaż 1,22 mln euro wydaje się ogromną sumą, może to nie wystarczyć na pokrycie szkód spowodowanych poważnym wypadkiem lub karambolem. Ogólnie zaleca się zwiększenie limitu co najmniej do 2 mln euro.
Jeśli nie masz przy sobie zielonej karty, zapłacisz niewielką karę za niedopatrzenie. Jednakże w przypadku, gdy nie wykupiłeś OC, a tym samym prowadziłeś nieubezpieczony pojazd, grozi ci grzywna w wysokości do 5600 zł. Dlatego lepiej nie lekceważyć ubezpieczenia OC.